SMELLS LIKE SPURIOUS SPIRIT

(ph. Karolina Wojciechowska / Tally Weijl jeans, sh coat, MDM tee, H&M hat, H&M boots)

Ta koszulka przypomniała mi o temacie, który już dawno chciałam poruszyć. Nie mogę patrzeć na ludzi, którzy noszą koszulki zespołów, których nie znają / nie słuchają/ nie lubią (o zgrozo! naprawdę zdarzyło mi się rozmawiać z osobą, która nienawidzi Joy Division, ale nosi koszulkę z ich logo). Tak samo jest zresztą z motywem Jack'a Daniels'a - założę się, że co najmniej połowa osób noszących ubrania na których ono widnieje nawet nie wie jak smakuje whiskey. Być może jest to tylko moja opinia i wielu z was się z nią nie zgodzi, ale myślę, że powinno nosić się rzeczy, które odzwierciedlają nasze wnętrze i charakter, a nie ślepo kopiować trendy lansowane przez blogerów, jutjuberów, tumblerów, czy kto tam jeszcze coś lansuje i nie starać się być "cool" za wszelką cenę. To też trochę w temacie mojej koszulki (Cobain w piosence "Stay Away" śpiewał o tym, że woli umrzeć, niż być trendy). Pomyślcie o tym. Jeżeli chcecie być na bieżąco zapraszam do śledzenia mnie na facebook'owym fanpage'u i na lookbook'u.

This tee reminds me to comment on the fact that I can't look at some people wearing t-shirts of bands, they wouldn't know / don't listen / don't like (once I met a girl who hated Joy Division, but wore a t-shirt with logo from Unknown Pleasure, really!). So it is also with Jack Daniels's t-shirts - I bet more than half of people wearing things with this logo not even tasted whiskey. Maybe it's only my opinion, but I think you should wear things that shows yourself and not copy people from blogs, youtube or tumblr and be cool at all costs. It's also a bit of about my tee (Cobain in "Stay Away" sang that he'd rather be dead than cool). Think about it. If you want, you can follow me on my facebook fanpage or on lookbook.