Nie rozpamiętuj przeszłości, nie marz o przyszłości, skoncentruj się na chwili obecnej. - Buddha
Naturalną rzeczą dla ludzkiego umysłu jest marzyć. Równie naturalne jest rozpamiętywanie i analizowanie przeszłości. Nie jest możliwe, by umysł istniał w teraźniejszości. Być w teraźniejszości, to być bez umysłu.* Kiedy nagle pojawia się absolutna cisza i nic nie zakłóca twojej świadomości - wtedy znajdujesz się w chwili obecnej, która jest jedyną rzeczywistością. Wszystko inne jest tylko złudzeniem, prawdziwe życie toczy się tylko i wyłącznie w chwili obecnej. Przeszłość już minęła, nie masz na nią wpływu, nie możesz jej zmienić ani kontrolować. Przyszłość dopiero nadejdzie, a marząc o niej nigdy nie poczujesz szczęścia, bo kiedy przyjdzie nadal będziesz planować kolejną przyszłość. Ludzie marzą o przyszłości, bo nie potrafią zakosztować teraźniejszości, zanurzyć się w niej i zachwycić się nią.
Znajdź kilka chwil, w których jesteś po prostu zachwycony. Patrząc na drzewa bądź po prostu spojrzeniem. Słuchając ptaków bądź po prostu słuchającym uchem. Niech one dotrą do twojego rdzenia. Niech ich pieśń rozleje się po całej twojej Istocie. Siedząc na plaży, posłuchaj dzikiego huku fal, stań się jednością z nimi... bo ten dziki huk fal nie ma przeszłości ani przyszłości. Jeśli możesz się do nich dostroić, ty też staniesz się dzikim łoskotem. Przytul się do drzewa i wypocznij, wchodząc w nie. Poczuj jego zielony kształt wdzierający się w twoja Istotę. Połóż się na piasku, zapomnij o całym świecie, obcuj z piaskiem i jego chłodem, poczuj chłód, który Cię przenika. Idź nad rzekę, popływaj, pozwól, by rzeka płynęła w tobie. Chlap wodą dookoła i sam stań się chlapaniem. Rób wszystko to, co sprawia ci radość, ciesz się tym całkowicie, Podczas tych krótkich chwil przeszłość i przyszłość znikną, a ty będziesz tutaj, teraz.*
Wszystko co robisz, rób w pełni, na maksa, z totalnym zaangażowaniem i pasją, tak jakby kolejna chwila miała nigdy nie nadejść. Teraźniejszość, to jedyne co masz. Przeszłość już uciekła, przyszłości nigdy nie posiądziesz. Jedyny sposób na to, by poczuć pełnię szczęścia, to zanurzyć się w tym co tu i teraz.
Pisałam już ostatnio kilka razy o tym, że wreszcie zrozumiałam co to znaczy, żyć w teraźniejszości. Poczuć jej pełnię każdą komórką swojego ciała. Właściwie nie tylko zrozumiałam, ale postanowiłam tak żyć. Wszystko zależy od decyzji. Od postanowienia, by nie zmarnować swojego życia na fikcję, ale poświęcić się temu co prawdziwe i rzeczywiste. Bez względu na okoliczności i czynniki (lub ich brak) sprzyjające. Cokolwiek zawiera w sobie chwila obecna zaakceptuj ją tak, jakbyś sam ją wybrał.** To jedyne co możesz zrobić - po prostu wziąć swoje życie z całym dobrodziejstwem inwentarza i je poczuć - tu i teraz. Bez względu na to, czy jest cudowne, piękne i kolorowe, czy przypomina ruinę. To wszystko i tak jest jedynie stanem przejściowym. W Indiach życie jest nazywane kołem, co idealnie oddaje jego naturę. Ono wciąż się obraca, zmienia, ale także powtarza. Oczywiście nie chodzi tutaj o to, by zupełnie porzucić myślenie o przeszłości i przyszłości. Po pierwsze nie jest to możliwe, po drugie nie byłoby nawet dobre. Jedyne do czego namawiam to łapanie więcej kontaktu z teraźniejszością. Dużo, dużo więcej. Wystarczy kilka razy w ciągu dnia zatrzymać się na kilka minut. Poczuć zapach, smak, wibrację teraźniejszości. Nie biec, nie planować, po prostu poczuć to, co właśnie się dzieje. W nas i wokół nas.
Bardzo na coś czekam. Wiem, że to dla mnie i że w końcu przyjdzie, chociaż nie wiem w jaki sposób ani kiedy. I wiecie co? Kiedy to dostanę nie zmieni się absolutnie nic. Mimo że to coś, jest dokładnie tym czego pragnę i pragnęłam przez prawie całe swoje życie. Jest wspaniale, naprawdę cudownie, czuję się szczęśliwa, jak więc cokolwiek mogłoby się zmienić? Owszem, czekam na to... bardzo czekam. W zasadzie to nie mogę się już doczekać kiedy to przyjdzie! Kontakt z teraźniejszością, dokładnie taki, o jakim dzisiaj pisałam, pomaga mi nie zwariować i nie porzucać marzeń jednocześnie nie marnując chwili obecnej. Wszystko idzie zgodnie z planem, a moje marzenia zostaną spełnione w idealnym momencie - tego jestem pewna.
* OSHO - Radość. Poczucie szczęścia, które masz w sobie.
** Eckhart Tolle
** Eckhart Tolle
Zdjęcia z przed kilku dni. W końcu, po trzech latach (sic!) i w przerwie między moją jedną podróżą, a drugą, udało nam się spotkać z Martą Szymańską i w pewnym niesamowitym miejscu w naszym rodzinnym mieście podziałać trochę z aparatem, światłem i, co widać po moich włosach, wiatrem.
Tym razem piszę do was z Wrocławia. Wraz z M kontynuujemy naszą niesamowitą przygodę. Nie planujemy, nie ustalamy, chwytamy dzień (i wszystko to, co przynosi) spontanicznie. Rozmawiamy z przypadkowymi ludźmi, chodzimy dłuższymi drogami i celowo skręcamy w niewłaściwie uliczki. Garściami łapiemy spadające gwiazdy i cieszymy się z każdej, najdrobniejszej nawet sytuacji. To jest właśnie pełnia, wielka pełnia teraźniejszości.
6 komentarzy:
''Ludzie marzą o przyszłości, bo nie potrafią zakosztować teraźniejszości, zanurzyć się w niej i zachwycić się nią.'' Idealnie ujęte. A zdjęcia są cudowne. Kolorystyka, kadry, modelka :)
Życzę jeszcze więcej rozmów z przypadkowymi ludźmi, długich spacerów i radości z drobnych rzeczy.
Pozdrawiam!
Niesamowite te zdjęcia, a co do tego co piszesz to odnoszę wrażenie, że właśnie te nieplanowane sytuacje wspomina się najlepiej, gdy coś miłego zdarzy się przypadkiem, a szczęście jest takim niespodziewanym ale bardzo sympatycznym gościem na progu naszego życia :)
mega klimatyczne zdjęcia !
mega klimatyczne zdjęcia !
drugiego zdjęcia się przestraszyłam ;D ale klimat wprowadzasz :)
ale cudowne zdjęcia!
Prześlij komentarz